Nowy sondaż. Polacy ocenili kontrowersyjne słowa Tuska, które usłyszeliśmy dzięki wpadce TVN24

Dodano:
Donald Tusk Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
„To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział” – mówił Donald Tusk na temat ewentualnego powrotu do Sejmu przed programem na żywo w TVN24. Słowa zostały ujawnione dzięki wpadce stacji. Pracownia SW Research przeprowadziła dla portalu rp.pl sondaż, w którym zapytano Polaków o ocenę tych słów przewodniczącego PO.

19 sierpnia, przy okazji rozmowy z Donaldem Tuskiem, stacja TVN24 zaliczyła sporą wpadkę. Widzowie programu „Jeden na jeden” z udziałem przewodniczącego mogli usłyszeć jego zakulisową rozmowę z dziennikarką Agatą Adamek.

Tusk w TVN24: Upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział

Słowa nieprzeznaczone dla widzów zostały upublicznione w nagraniu programu zamieszczonym w aplikacji TVN24 GO. Widzowie mogli bowiem usłyszeć fragment zakulisowej rozmowy polityka z dziennikarką Agatą Adamek. Została ona zarejestrowana tuż przed rozpoczęciem „Jeden na jeden”, który jest programem nagrywanym na żywo.

– Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować – stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej. – Że co? – dopytała Agata Adamek. – Że będę musiał kandydować – odparł . – Będzie musiał pan kandydować – podkreśliła dziennikarka TVN24. – To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział...na tej Wiejskiej [przy tej ulicy w Warszawie znajduje się siedziba – red.] – dodał szef PO.

Nowy sondaż. Polacy podzieleni ws. słów Tuska

Na zlecenie portalu rp.pl pracownia SW Research przeprowadziła sondaż, w którym zapytano Polaków o ocenę słów Tuska. „Donald Tusk stwierdził, że myśl o tym, iż będzie musiał ponownie zasiadać w Sejmie, jest dla niego "upiorna". Jak ocenia Pani/Pan jego słowa?” – brzmiało pytanie zadane przez pracownię.

Przy tak zadanym pytaniu 34,4 proc. respondentów oceniło słowa Tuska negatywnie, 30,2 proc. ankietowanych oceniło je pozytywnie, a 35,4 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

Źródło: rp.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...